Chwalimy się dziś i dumni jesteśmy, że mamy takich mieszkańców, ludzi z pasją, ludzi sportu, ludzi, dzięki którym Iganie znane są w Polsce. Trzymamy kciuki za osiągnięcia sportowe Łucji Wierzbickiej i jej rodziców, a te są niebagatelne i zapewne lista osiągnięć będzie się wydlużać.
Łucja Wierzbicka ur. w 2004 roku. Uczennica Szkoły Podstawowej nr 12 w Siedlcach. Mieszkanka Nowych Igań. Zawodniczka Triathlon Siedlce Club.
Swoja przygodę ze sportem rozpoczęła od zawodów kolarskich dla dzieci. Takie zawody jak Cross Siedlecki były miejscem pierwszych doświadczeń i sukcesów sportowych. Równolegle przez 3 lata trenowała judo dobrze rokując.
Ale dla Łucji to rower był ulubioną formą aktywnego spędzania czasu wolnego. Starty w siedleckim crossie, zawody z cyklu Family Cup były początkiem rywalizacji na szczeblu lokalnym, a rok 2015 to już debiut w zawodach Mazovia Marathon MTB uwieńczony miejscem na podium. W tym samym roku debiut w zawodach triathlonowych. Kolejne sukcesy to miedzy innymi III miejsce w duathlonie podczas zawodów Xterra Poland. W tym samym roku wygrana w kategorii dzieci na Triathlon Siedlecki. Rok 2017 to między innymi miejsca na podium wśród młodziczek w ramach zawodów w kolarstwie górskim z serii Maratony Kresowe, III miejsce w zawodach w serii Mała Liga XC(kolarstwo górskie), wygrana w Triathlon Siedlecki, II miejsce w Duathlon Mińsk Mazowiecki, I miejsce w Duathlon ScIganie.
Jednak rok 2018 to czas kiedy Łucja osiąga swoje największe sukcesy w dotychczasowej przygodzie ze sportem. Zdobywa w Rumii brązowy medal w kategorii młodziczek na Mistrzostwach Polski w Duathlonie – 2,5km biegu, 10 km rower, 1,25 km bieg (zawody Polskiego Związku Triathlonu) będąc pierwszy rok młodziczką. Zajmuje również IV miejsce na Mistrzostwach Mazowsza w Kolarstwie Szosowym. Tym samym uzyskując II klasę sportową (najwyższa w tej kategorii wiekowej). Do tego należy wymienić punktowane miejsca w Pucharze Polski w Triathlonie i na Mistrzostwach Polski w Triathlonie. 3 – krotnie wygrywa zawody w kolarstwie górskim w ramach Maratonów Kresowych, I miejsce na: Duatlon ScIganie, Triathlon Siedlecki jak i Mała Liga MTB XC.
Jak sama mówi jej ulubionym sportem jest triathlon, a konkurencją etap kolarski. Z wyników zawodów można stwierdzić, że rower jest jej również najsilniejszą stroną.
Jej sportowa przyszłość na tą chwilę ukierunkowana jest na triathlon, ale kto wie czy nie będzie chciała zajmować się tylko kolarstwem. W każdym razie ideą jaka przyświeca rodzicom Łucji jak i klubowi to zaszczepienie pasji do sportu. Czerpanie z niego satysfakcji i radości. I wydaje się, że to się udaje J
I tu by parafrazując stwierdzenie ”jaki ojciec taki syn” należało powiedzieć – jacy rodzice, taka córka .
Mama Łucji od niedawna łyknęła bakcyla sportowego związanego z rywalizacją. I od początku okazało się ze ma do tego predyspozycje. Miejsca na podium w swojej kategorii wiekowej na zawodach MTB (Maratony Kresowe), czy tez różnego rodzaju biegach o tym zaświadczają. Jednak największym wyzwaniem jak do tej pory z którym się zmierzyła był start w 2017 r. w Ultramaratonie Bieszczadzkim na dystansie 26 km ( około 1600 m przewyższeń). 68 miejsce w open na 330 zawodników którzy ukończyli ten dystans jest wynikiem bardzo dobrym, biorąc pod uwagę ze był to debiut na tego typu trasie. Iwona ma zamiar kontynuować dalej swoją pasję podejmując się kolejnych sportowych wyzwań.
Tata Lucji związany od dawna z kolarstwem, głownie z jej terenową odmianą. Starty w maratonach MTB rozgrywanych w Polskich górach to był sam początek. Dwukrotny udział i miejsca w czołówce w 7 – etapowym wyścigu MTB Transcarpatia (rok 2005 i 2006). Również dwukrotnie start w jednym z najtrudniejszych maratonów MTB w Europie (Salzkammergut Trophy – Austria). Do prywatnych sukcesów zalicza także: II miejsce klasyfikacji generalnej maratonów MTB Skandia Lang Maraton(rok 2012), wygrana klasyfikacja generalna cyklu Northec Mazovia Marathon (rok 2011), do tego trochę miejsc na podium w zwodach biegowych, kolarskich i triathlonowych; dwukrotnie start na dystansie Ironman (3,8 km pływania, 180 km roweru, 42,195, biegu) w najbardziej prestiżowej serii zawodów organizacji IRONMAN. W roku 2015 w Zurichu(Szwajcaria) a 2017 roku w Kalmar(Szwecja). W tych drugich zawodach zawody ukończone z czasem poniżej 10 h. Jest również instruktorem kolarstwa i triathlonu.
Cóż o swej sportowej pasji mówią Wierzbiccy ?
Musimy podkreślić, że to co dla nas najważniejsze to fakt, że cieszymy się sportem i czerpiemy z niego radość. Daje nam on możliwość zawierania nowych znajomości i przyjaźni. Pewnie gdyby nie sport w wielu miejscach byśmy nie byli. Wakacje także spędzamy w sposób aktywny, niezależnie czy jest to południe Europy czy tez Mazury J
Co istotne mieszkanie w Nowych Iganiach trochę ułatwia nam sprawę jeśli chodzi o realizacje naszych pasji. Po przekroczeniu naszej bramy jesteśmy już praktycznie na trasie kolarskiej czy biegowej. Nie musimy przedzierać się przez miasto aby dotrzeć do miejsca treningu. Na zawodach zawsze podkreślamy skąd jesteśmy i pomimo przynależności do siedleckiego klubu obok miejsca zamieszkania na listach startowych zawsze przy naszych nazwiskach widnieją Nowe Iganie.