W sobotę 3 listopada wyruszyliśmy na trasę rajdu samochodowego organizowanego przez nasze stowarzyszenie dla uczczenia 100 rocznicy odzyskania niepodległości przez naszą Ojczyznę. Na trasie zaplanowaliśmy przystanki w miejscach związanych z walką o niepodległość w najbliższej okolicy o których informacje przedstawiali Mirosław Chmielewski oraz Tomasz Nasiłowski.
Udział wzięło 20 osób, niestety deszczowa pogoda zmniejszyła zapowiadaną frekwencję. Rajd rozpoczęliśmy odsłonięciem tablicy oraz przecięciem wstęgi przy grobie Hipolita Stokowskiego w Nowych Iganiach. W tym roku nagrobek został wyremontowany oraz od nowa ułożono kostkę. Prace sfinansowano z funduszu sołeckiego Nowych Igań. Tablicę ufundowali mieszkańcy. Po krótkim przedstawieniu przebiegu bitwy pod Iganiami z 10 kwietnia 1831 roku udaliśmy się do Opola Nowego gdzie zapoznaliśmy się z przebiegiem narady dowództwa II Korpusu w dniu 9 września 1831 roku w dworku w Opolu, która zmieniła bieg powstania listopadowego doprowadzając do jego upadku oraz poznaliśmy historię POW oraz poznaliśmy nazwiska peowiaków z Igań i Opola. Następnymi punktami programu był kopiec Tadeusza Kościuszki w Kopciach oraz dworek w Proszewie, gdzie został ujęty Władysław Rawicz – naczelnik powstania styczniowego w województwie podlaskim. Z Proszewa przemieściliśmy się do Cisia Zagrudzia oraz Skórca, miejsc związanych z losami Panteleona Potockiego, przywódcy oddziału partyzanckiego, ktory zaatakował Siedlce w 1846 roku poniesiony zrywem powstania krakowskiego. W Woli Wodyńskiej zatrzymaliśmy się na cmentarzu wojennym z 1939 roku na którym jest też mogiła powstańca styczniowego. W tej samej miejscowości jest również krzyż upamiętniający potyczkę z roku 1863. Następny przystanek był przy drewnianej kapliczce w miejscu bitwy pod Domanicami, która odbyła się 10 kwietnia 1831 roku poprzedzając bitwę pod Iganiami. W miejscowości Mroczki zatrzymaliśmy się przy bardzo ciekawym krzyżu – lancy, postawionym przez wyruszających do walki w powstaniu styczniowym. W Białkach, w których poznaliśmy epizod związany z powstaniem styczniowym, gdzie ranny został Bolesław Prus, spotkała nas przemiła niespodzianka. Członkinie Stowarzyszenia Nasze Białki ugościły nas drożdżowym ciastem, chlebkiem ze smalcem i ogórkami oraz gorącą cherbatą. Było nam bardo miło porozmawiać o wielu historiach i ciekawostkach związanych z Białkami, które są również opisane w otrzymanej w prezencie książce „Miejsce mojego życia” autorstwa Pani Elżbiety Łęczyckiej. Ostatnia pogadanka historyczna odbyła się na Grycznej górze w Stoku Lackim. Rajd zakończyliśmy około 16.00 ogniskiem na łące nad Muchawką, które przygotował nam sołtys Nowych Igań Roman Chojecki.
Mimo niezbyt przyjaznej aury wszyscy uczestnicy byli bardzo zadowoleni z udziału w rajdzie.
Zdjęcia M. Chmielewski i T. Nasiłowski.
